Dzięki postępowi technologicznemu elektryczne wózki widłowe znajdują dziś zastosowanie w zadaniach zarezerwowanych dotąd dla pojazdów spalinowych. Przykładem wdrożenia bezemisyjnych maszyn w otoczeniu wymagającym parametrów osiąganych dotychczas tylko przez dieslowskie odpowiedniki jest fabryka płyt MDF Starwood.
Od 2009 roku liczba sprzedawanych w Europie Zachodniej wózków elektrycznych przewyższa liczbę pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi. Choć w naszym kraju wciąż jeszcze dominują urządzenia na olej napędowy i LPG, to według danych UDT z roku na rok ich przewaga maleje. Wpływ na tę sytuację mają zarówno przepisy i programy finansowania promujące ekologiczne rozwiązania, jak i coraz większa moc wózków elektrycznych. Jednym z przedsiębiorstw, które postanowiło wykorzystać nowe możliwości technologiczne, by zrewolucjonizować procesy transportu wewnętrznego, jest Starwood – turecka firma zajmująca się produkcją płyt MDF.
Charakterystyka obiektu
Branża meblarska stawia przed osobami odpowiedzialnymi za organizację procesów intralogistycznych szczególne wymagania. Z jednej strony surowce są na tyle ciężkie, że do ich przewozu niezbędne są wózki o mocy kojarzonej dotychczas jedynie z silnikami Diesla. Z drugiej zaś – konieczność utrzymania delikatnych półproduktów w czystości wymusza podjęcie wielu środków ostrożności i wdrożenie rozwiązań minimalizujących ryzyko ich zanieczyszczenia substancjami powstającymi w wyniku spalania paliwa. W zakładzie Starwood optymalnej organizacji transportu wewnętrznego nie ułatwia także duża skala produkcji. Na powierzchni 220 000 metrów kwadratowych dziennie przewożonych jest nawet 4 500 ton drewna. Powstające w wyniku jego obróbki płyty wiórowe i MDF są na miejscu malowane i lakierowane. Wolumen produkcji sięga 25 000 sztuk na dobę.
Zastosowane rozwiązanie
Pozornie trudne do pogodzenia potrzeby dużej mocy i braku zanieczyszczeń udało się zrealizować dzięki wdrożeniu nowoczesnych czołowych elektrycznych wózków widłowych o udźwigu na poziomie 7 ton. Flotę uzupełniono mniejszymi maszynami. – Aby optymalnie wypełniać zadania transportowe związane z funkcjonowaniem zakładu Starwood, zaopatrzono go w 26 sztuk modelu RX 60-70. W przypadku lżejszych ładunków wykorzystuje się pojazdy tego samego typoszeregu – cztery maszyny o udźwigu 5 t i cztery o udźwigu 2,5 t – mówi Tobiasz Jakubczak, specjalista ds. produktu STILL Polska. – Uzupełnieniem floty jest siedem ciągników R 07 znajdujących zastosowanie w przewozie niespaletyzowanych wyrobów z linii produkcyjnej do obszaru, w którym prowadzona jest kontroli jakości – dodaje. Całkowite wyeliminowanie z zakładu wózków spalinowych pozwoliło zrezygnować z restrykcyjnych procedur mających na celu uniemożliwienie zabrudzenia towaru zanieczyszczeniami powstałymi w wyniku pracy ich silników. Przyniosło to również wymierne oszczędności w obszarze kosztów eksploatacji.
Efekty wdrożenia
Jak się okazało, zastosowanie elektrycznych wózków nie tylko rozwiązało problem emisji gazów i cząstek stałych, ale także istotnie wpłynęło na obniżenie nakładów na utrzymanie floty. – Koszt pracy wykorzystywanych przez nas dotychczas koreańskich wózków spalinowych wynosił średnio około 200 euro. Według najnowszych szacunków, stosowane obecnie maszyny akumulatorowe marki STILL zużywają energię za niespełna 80 euro – mówi Tahir Kitapçı, menadżer ds. logistyki w zakładach Starwood. Warto zaznaczyć, że powyższe wyliczenia nie uwzględniają kosztów serwisu i części zamiennych, które w przypadku wózków spalinowych są zazwyczaj wyższe. Pojazdy elektryczne oferują przy tym większą moc, bardziej kompaktowe wymiary i precyzję działania.