Lotnisko Chopina uruchomi w 2016 roku 25 nowych połączeń. Port lotniczy odprawił w tym roku już ponad 11 milionów pasażerów – to rekordowa ilość, która pozwala konkurować Warszawie z Pragą o miano regionalnego lidera. Polski port znajduje się przy tym w bardzo dobrej kondycji finansowej. Za 2015 rok spodziewane jest ponad 100 mln złotych zysku, a dzięki rozbudowie terminala oraz uruchomieniu nowych połączeń możliwe są kolejne rekordy. Plany na 2016 roku zakładają, że z warszawskiego lotniska odleci ponad 12 mln osób.
– To był bardzo udany rok dla Lotniska Chopina. Przede wszystkim obsłużyliśmy rekordową liczbę pasażerów – ponad 11 milionów. Jesteśmy z tego dumni i świadczy to o tym, że Lotnisko Chopina znajduje się w gronie największych i najważniejszych lotnisk w Europie, a na pewno w tej części Europy – mówi agencji informacyjnej Newseria Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina.
Rosnąca liczba pasażerów korzystających z warszawskiego lotniska sprawia, że coraz większa liczba przewoźników rozważa możliwość uruchomienia połączeń ze stolicy Polski. Jak dodaje rzecznik, polskim portem interesują się nie tylko linie europejskie, ale także operatorzy spoza kontynentu.
– To był bardzo udany rok również pod względem wyników finansowych. Po raz pierwszy w historii spółka Porty Lotnicze, która zarządza Lotniskiem Chopina osiągnie zysk wynoszący ponad 100 mln zł. To jest wynik przede wszystkim efektów restrukturyzacji, którą przeprowadziliśmy w zeszłym roku, jak i bardzo dobrych wyników ruchu na lotnisku – informuje Przybylski.
Rozmówca dodaje, że dla Lotniska Chopina największą konkurencję stanowią przede wszystkim Budapeszt oraz Praga. Węgierską stolicę pod względem ilości odprawianych pasażerów wyprzedziliśmy już kilka lat temu. Jeśli chodzi natomiast o Pragę, to rzecznik liczy, że uda się ją wyprzedzić już w 2016 roku. Realizacja celu ma być możliwa między innymi dzięki uruchomieniu nowych połączeń lotniczych.
– W 2016 roku uruchomionych zostanie z Warszawy co najmniej 25 zupełnie nowych tras. Linie lotnicze już ogłosiły te trasy, a kilka innych połączeń ciągle czeka na ogłoszenie. Więc tak dużej liczby nowych tras nie ma żadne inne lotnisko w Europie – stwierdza.
Jak szacuje przedstawiciel warszawskiego portu lotniczego już w 2016 roku liczba odprawionych pasażerów może przekroczyć 12 milionów. Łącznie z nowymi trasami w rozkładzie lotów na sezon zimowy znajdą się aż 83 destynacje, a także kilkadziesiąt połączeń obsługiwanych w ruchu czarterowym.
Wśród potwierdzonych połączeń międzykontynentalnych w ofercie znajdą się na pewno loty do Toronto oraz Tokio.
– W 2015 roku zakończyliśmy jeden szeroko zakrojony program inwestycyjny, którego efektem jest m.in. przebudowa terminala. Nowa część terminala, którą oddaliśmy do użytku w maju, jest większa i bardziej wszechstronna, niż dotychczasowy budynek tzw. terminala buraczkowego – dodaje Przemysław Przybylski.
Dzięki modernizacji wzrosła także ilość stanowisk odprawy bagażowo-biletowej oraz kontroli bezpieczeństwa. Powiększona została także strefa komercyjna wraz z nowymi sklepami i restauracjami.
– Przepustowość lotniska dzięki tej przebudowie zwiększyła się do 26 mln pasażerów rocznie. Tak więc zapas przepustowości mamy jeszcze znaczny. Nowych inwestycji na razie w najbliższym czasie nie planujemy. To, co zrobiliśmy w zeszłym roku na razie nam wystarczy – wyjaśnia.
Dalekosiężne plany lotniska Chopina zakładają natomiast dalszą rozbudowę z myślą o większej ilości pasażerów. Powstanie więcej pirsów, czyli przejść łączących lotnisko z samolotami oraz nowe stanowiska kontaktowe dla maszyn obsługujących rejsy międzykontynentalne.
– To jest perspektywa najbliższych 5 lat, na razie przygotowujemy się do planowania. Później będziemy myśleć o tym jak wybierać wykonawcę i te plany realizować – zdradza rzecznik Lotniska Chopina.